Siłacz Milon z Krotonu |
Podobno potrafił trzymać w garści owoc granatu tak mocno, że nikt nie mógł mu go odebrać, ale i tak delikatnie, że go nie zdusił. Stawał też na posmarowanym tłuszczem dysku, a inni siłacze starali się go z niego zepchnąć - żadnemu się nie udało. |